wtorek, 9 grudnia 2008

Śmierci władczyni

o śmierci wielka pani czarnej odchłani władczyni.
zabierz mnie do siebie i pozwól odpocząć.
odpocząć z tobą u twojego boku.
bo ja za bardzo tu cierpię. cierpię od myśli natłoku.
nie daje sobie rady o wielka śmierci władczyni .
pomóż mi ból ukoić. i skróć me męki wiem że to możesz uczynić.
zabierz mnie w sposób lekki. zabierz mnie we śnie.
bym ostatnią rzeczą jakom zobaczą me myśli
była ona uśmiechnięta. bym w snach sobaczył to czego na jawie nie ujrzę .
pociesz mych przyjaciół by się nie martwili .
spraw by bólu w sercu po mnie nie nosili .
bo życie jest dla mnie zbyt trudne . zbyt bolesne
w ciszy zdmuchnij mej świecy płomień .
choć mą świecą długa gromnica .
to wypalony wosk palił się wolno przygaszany łzami .
więc zabierz mnie ze sobą o czarna pani

Brak komentarzy: