czwartek, 20 listopada 2008

dzisiejsza wenna

gdzie? jest to szczęście którego nigdy nie miałem...
gdzie? jest osoba którą tak pokochałem...
gdzie? jest wiara w której pokładam nadzieje...
co? w mym sercu teraz się dzieje...
co? mam uczynić by zyskać przychylność...
co? mam powiedzieć by zyskać jej miłość...
czy? wykrzyczeć światu co do niej czuje...
czy? milczeć na wieki choć to świat mi rujnuje ...
co? zrobić by mieć cię zawsze przy sobie ...
jak? żyć gdy myślę tylko o tobie...
jak? zaszyć głęboką w mym sercu ranę...
jak? wyszeptać osobie kocham niechciane ...
jak? wytrzeć twe oczy łzami zalane ...
jak? patrzeć na ciebie gdy nie patrzysz na mnie ...
kiedy? nadejdzie wreszcie ta chwila...
kiedy? na mnie z troską będziesz patrzyła...
kiedy? wreszcie znikną mrozy i burze ...
kiedy? spojrzymy razem ku górze ...
kiedy? nadejdzie chwila ta piękna...
gdy w me ramiona się wtulisz... maleńka...

Brak komentarzy: